Ha ha widzę że szaleństwomprzesadzania, dosadzania, przycinania trwa
Jak zrobiłam rabatę przy kuchni i wykopalam buszpany to musiam dziury po nich uzupełniać. Oj działo się też, działo. Dobrze że zima nadejdzie, będzie czas na odpoczynek

Marzenka dzięki, że przyszłaś
Twoje rabaty na pamięć już znam
Ciekawa jestem czy dziury zapełniasz nowymi nabytkami, czy przesadzasz?
A zimy nie lubię i nie chcę

Trawki posadziłam metodą na chybił trafił Muszę zabrać z tej rabaty tawułki karzełki.
Zaczęłam usuwać część kamieni, zostawię na betonowej płycie tylko nie wiem jaki kształt?
Położę ekobord na linii kora-kamienie.
Pada deszcz, wiec robota przerwana, zdjęć z wydzierania kamieni z ziemi brak dzisiaj.

agatanowa napisał(a)

Kaśka, jak ja Ciebie czytam, to Ty lepiej się jednak przekwalifikuj i paragrafy olej ...hmm sikiem prostym Przepraszam, co czulszych za wyrażenie się

Hahahahah... bosko ci to wyszło Agatko, ale się uśmiałam Popieram tę wypowiedź w zupełności. Kasia jest niemożliwa

Witam cię i przepraszam, że tak najpierw cytacik przytoczyłam, ale nie mogłam się powstrzymać, tak to fajnie Agacie wyszło
Bardzo mi się podoba po przeróbkach! Świetnie to wygląda na zdjęciach, a na żywo musi być jeszcze lepiej. Aż nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła dokupić jakieś roślinki, żeby móc coś u siebie pozmieniać. A na razie to u mnie bez sensu było w ogóle na razie mój wątek zakładać, coś mnie podkusiło, a teraz jak to się mówi "już po ptokach" U ciebie jest już na co popatrzeć i oko nacieszyć. Pozdrawiam

kasiek napisał(a)

Jak czytam posty u innych to wydaje mi sięże wszyscy jesteśmy mistrzami w przesadzaniu!

Oj chyba tak, ale to mnie pociesza, bo ja już myślałam, że tylko ja jakaś taka niezdecydowana jestem

Witaj Ania, dziękuję za odwiedziny
Bardzo dobrze że wątek założyłaś o to tu chodzi
Ja jestem chyba najbardziej niezdecydowaną osobą na świecie Wczoraj 3 godziny układałam jeden metrowy kawałek ekobordu. Wyginałam go na wszystkie strony, żeby w końcu położyć prosto Potem już ciemno się zrobiło i po robocie.
To jest dopiero ból podjęcia decyzji

dorciabe napisał(a)

Ja jestem chyba najbardziej niezdecydowaną osobą na świecie Wczoraj 3 godziny układałam jeden metrowy kawałek ekobordu. Wyginałam go na wszystkie strony, żeby w końcu położyć prosto Potem już ciemno się zrobiło i po robocie.
To jest dopiero ból podjęcia decyzji

Dorciabku ja chyba zaraz za Tobą

Witaj. Dziewczyny ja czasem to już cichcem przesadzam bo domownicy się ze mnie śmieją.

Jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch wisienek Umbra tylko zdjęcie słabe Trawa dosiana wykiełkowała
Nowe trawki dosadzone na iglakowej zamiast tawułek

Jakie zmiany na rabatach,wszystko ładnie się uzupełnia