dorciabe napisał(a)

Tak to jest jak miejsca mało, a dużo się chce posadzić

Gdzie miejsca mało! A jaki trawnik masz wielki! Po co ci tyle trawy - poszerz rabaty i wszystko się zmieści

kachat napisał(a)

Gdzie miejsca mało! A jaki trawnik masz wielki! Po co ci tyle trawy - poszerz rabaty i wszystko się zmieści

Mój trawnik jest wielki? Proszę Cię Cała moja działka ma 360m , na tym dom, podjaz . Do "dyspozycji" mam tylko przód działki i jeden bok. I to wszystko. Musi być kawałek trawy, chociaż 3x4m, bo dziecko jest i chce się czasami pobawić

Filip ma rację
O 2/3 za dużo..... o minimum tyle... on Ci pisze dobrze i nie złośliwie.. ja to przerabiałam i przerabiam... z cięzkim sercem wyrzucam lub oddaje (to już tak nie boli) moje nasadzenia
Jedna hortka i magnolia i trawka .... zajmą cały ten fragment za 5 lat te 3 rośliny zrobią busz.. i cięcie nie pomoże.. jak pusto to można podsadzić hostą, żurawką czymś małym co i tak trzeba dzielić i przesadzać.. hortensja nawet jak ciasno potrzebuje ok. 1,0 metra szerokości i to po 2-3 latach.. magnolia.... od malutkiej sadzonki, po 4 latach zajmuje ok. 1,5m.... na kępę trawy (to można dzielić, ale jak za blisko korzeni innych krzewów to będziesz je uszkadzać przy wykopywaniu).. biorąc pod uwagę, że się będzie pokładać na krzewy.. to 60cm....
Filip to Ci pisze z dobrego serca... też miałam to napisać, ale już i tak mówią na mnie ostrojęzyczna to się ugryzłam w ten jęzor...... Jak nie chesz mieć pusto na rabatach, to lepiej posadzić wypełniacze które łatwo sie usuwa w miarę rozrastania sie roślin...
Brązowa trawa jest raczej krótkowieczna... trzeba dzielić...

Dorotka, nie gniewaj się.. specjalnie dla ciebie wstawiam porównanie u siebie..

Kochani ja się wcale nie gniewam za to co piszecie. Sama wiem że nadziubdziałam wszystkiego. Już myślę jak tu czystkę zrobić Magnolie przesadzać, chyba nie?.
A czy hortensja może rosnąc za rododendronem?

Doradzajcie, bo ja głupoty same robie

Każdy robi głupoty na początku! Ja sadziłem za to za rzadko i teraz nie mogę się doczekać, aż się pozarasta. Błąd zrobiłem, bo wszystkiego po jednej sadzonce kupowałem. Teraz bym sadził plamami minimum po 10 sztuk bo wtedy jest na prawdę pięknie. Poza tym poszedłem bardzo w byliny, bo je i tak trzeba dzielić

Ja po prostu to stwierdziłem jak zobaczyłem magnolię w tak gęstych nasadzeniach. Ona rośnie bardzo duża, a najlepiej wygląda jak jest do tego rozłożysta i nisko rozgałęziona, bo widać kwiaty.
Szczerze mówiąc ja bym zrobił tak. Tam gdzie rósł ten wielki krzak co go wykarczowałaś przesadził magnolię, dodatkowo odpowiednio zaprawić jej duży dołek. Wtedy by się rozrosła i zacieniała rododendrona. Pod nią wsadzić wszystkie hosty które tu są i pogrupować je w zależności od wysokości i kolorów. Forsycję w ogóle wyciął bo jak dla mnie tam w ogóle po prostu nie pasuje. Hortensje zostawił i ciął nisko, żeby nie rosły jakoś wysoko w górę. Za nimi miskanty w rzędzie. I tak będzie gęsto, ale za pare lat na pewno stwierdzisz, że miskanty się nadają do podziału i coś nowego wymyślisz, a hortensje się już tak rozrosną, że zasłonią płot. Reszta niech zostanie bo wygląda ładnie. Chodzi tylko o to, że tam nie są zachowane odległości pomiędzy roślinami. Uzyskałabyś w ten sposób szybki efekt, ale rośliny o wiele krócej by żyły i po prostu większe by wyparły mniejsze. Taka selekcja naturalna. Zwłaszcza limki. To są olbrzymy. Poprzeglądaj wątki Szefowej jak się jej rozrosły.

Witaj ponownie. Ja na początku również poupychałam i posadziłam nie patrząc co jakie będzie, zrobił się straszny bałagan. Szybki efekt w ogrodzie można uzyskać sadząc duże bardzo drogie rośliny. Ale małe jest piękne i w dodatku urośnie.

Filip dobrze gada

Ja Cię naprawdę rozumiem.. Dorota, jak tam samo zaczynałam.... tylko nikt mi nie pomagał, a moje pojęcie o ogrodnictwie kończyło sie na tym, że zielonym do góry ... jak w wojsku ...

Ale nie żałuję, aż tak bardzo.. bo przynajmniej "siama, siama, siama" ... stara baba ze mnie, a czasami jak dziecko

I dalej sadzę za gęsto Bo ten typ tak ma

Wiecie co, na razie zostawię hortki i tylko żurawki Trawę ML zabiorę, tylko gdzie? Magnolia nie wiem jeszcze Forsycja też mi zupełnie tam nie pasuje, wydziabałabym w jednej chwili, może się uda

Jeszcze mam pomysła aby kamienie zostawić tylko na płycie betonowej, a tam gdzie rosną te nieszczęsne cztery iglaczki zdjąć. Będzie wygodniej

Gdzie posadzić trawy ML i turzyce brązowe nie mam pojęcia

Posadzone są trzy szmaragdy, będę kombinować co zrobić z dwoma limkami w doniczkach

Wydaje mi się że na wiosnę będę miała łyso na rabacie jak będzie tylko hortensja i żurawka, to może tulipany posadzić? Tylko nie wiem jak się postepuje z przekwitniętym tulipanem. Sciąć całego czy kawałek?