Małgosiu prymulki masz piekne , juz u Ani o nich czytałam i musiałam zobaczyc ale nie myślałam ze takie cudne i tyle kolorów może byc i z tego co piszesz to nawet zimę przetrzymały . Podziwiam i pozdrówka zostawiam.
Małgosiu, byłam już u Ciebie, ale nie pamiętam czy oficjalnie się witałam więc się witam i pozdrawiam
Widziałam Twoje prymule, są piękne... zresztą cały ogród jest śliczny i bardzo kwietny, a takie lubię najbardziej.
Hej Gosiaczku Mniej się tu teraz pojawiam, bo jak tak brak newsów z mojego ogródeczka to i mobilizacji mało Chyba też zapadam w sen zimowy choć mam pełen twórczy pomysł na dzisiejszy wieczór, ale jeszcze nie wiem czy mi wyjdzie, więc nie będę się chwalić przed czasem. Jak się uda to na pewno pokażę. Tymczasem pozdrawiam