Gosiaczek pędzisz z wątkiem jak szalona

Spóźnione gratki na 500 też zostawiam. Dzisiaj zawoziłam synusia do szpitala w ligocie na gastrologię - rany julek ile to wszystko trwało zanim go przyjęli... wróciłam wykończona i padłam - dopiero teraz weszłam na chwilkę na forum...
Elizka zostawiła ci na zdjęciu kobeę - o której różne zdania mają - jedni ją kochają inni twierdzą że strata czasu bo kwitnie bardzo późno... mnie jednak też w zeszłym roku zauroczyła... Co prawda kiepsko było z kiełkowaniem ( na 6 nasion tylko dwie wyrosły) i faktycznie u mnie bardzo późno zakwitła bo we wrześniu co jest minusem i to dużym, ale miała tak piękne i eleganckie te kwiaty że i tak ją w tym roku wysiewam (kupiłam sobie dwa opakowania mieszanki kolorystycznej - czyli mam 12 nasion - jest szansa na 4 sadzonki

) i puszczę ją w tym roku na siatkę ogrodzenia

Łoj ale się rozgadałam

Buziaki. Z tego co piszesz to widzę, że przyszła sobota jest póki co aktualna?