Przydreptałam z rewizytą do Ciebie, przewertowałam pismo obrazkowe i szczena do ziemi mi opadła... te donice ... CUDO !!!!!! Podobną wizję miałam zanim stanęło na drewnianych balach i teraz żałuję, nie przydusiłam mojego małża i nie uparłam się na nie

Wspaniała robota, fantastyczne pomysły. Gratuluję !
Acha, miałam spytać o hortensje, co to za odmiana, ile lat je masz ?? Piękne są
____________________
Ola -
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób