Taką niespodziankę dziś znalazłam w ogrodzie

. Wczoraj przycinałam tawuły. Dziś wydawało mi się, że tu i tam muszę jeszcze skrócić i taką samosiejkę odkryłam. Podobnie jak berberys w zeszłym roku, tak i ona ukorzeniła się z przypadkiem wbitego w ziemię patyczka

. Korzenie ma imponujące, prawda? I znowu Cię wołam KArolu


.
na razie ją zadołowałam, potem posadzę gdzieś na stałe
Przycięłam ją tez, ale chyba jednak jeszcze powinnam skrócić. Ale ma tylko jeden pączek z liśćmi, więc nie wiem czy powinnam ciąć tak nisko...
KArol, ale Ty wiesz na pewno

.