Madziu widziałam go wczoraj w szkółce. DRogi jak cholera. Większe egzemplarze były po 250zł, amniejsze i brzydkie po 150. Ciekawe czy on faktycznie taki drogi,czy ta szkółka ma takie ceny. Ale i tak go gdzieś dorwę w tym sezonie .
Uleńko, a dasz wiarę, że ten grujecznik 20zł kosztował? za hortki trzymam kciuki, ale już ładnie ukorzenione były, więc sadze, że sobie poradza. A co do oczka to sama jestem ciekawa jak to będzie. To ciurkadełko chcę zamaskować i kajienie poukładać żeby woda po jich spływała, tylko wyobraź sobie, że w markecie budowlanym nie mogę takiej kratki dostać, wrrr.
Kasia , a bedziesz w Pisarzowicach na świecie azalii 21 maja??? Jak tak to ci przywiozę miseczkę i dąbrówkę z kukurydzą , ale miałabym też coś dla Małej Mi, może by sobie od Ciebie jakos odebrała