Śliczna ta żarówiasta pomarańczowa azalka



Fifi mak=lutki był to i bluszczyk też , ależ chłopaki urośli obaj

A co się z himalajką stało??? został tylko klonik?
Moja stopa po podzieleniu wsadzeniu w skrzynie niestety padła, a nie wzięłaś jak chciałam dać

u Ciebie miałaby większe szanse , a tak to już nie ma i tyle. Fajnie się Twoja pozbierała
Zarastam chwastem , trawa znowu woła, a my się w warsztacie z układaniem puzzli z płytek bawimy