Sąsiedzi takie cudeńko chcieli na złom wyrzucić, ale udało mi się przechwycić .
Zrobiłam w niej ziołowy ogródek (pomysłów miałam wiele i nie wiedziałam na co się zdecydować, ale przemówiła do mnie cena ziółek ) plus kosmosy i siewki werbeny
Cudo, a pomyśl za rok o jakichś białych niewysokich gęstych nasadzeniach coby się wylewały na boki jeszcze Byłoby cudnie - bo kolorki się podkreślą, ewentualnie żółty też może być śliczny kolor ma ta balia
Białe, niewysokie, gęste nasadzenia... Toś strzeliła zagadkę . A tak bardziej łopatologicznie nie można? . Jednoroczne i ziółka mają ten plus, że co roku można zmieniać .