te tulipki lubię, bo czerwonych jakoś nie bardzo. A nie masz ochoty jeszcze raz kobei wysiać? Jak nakryjesz doniczkę dość szczelnie woreczkiem foliowym to wykiełkuje pieronem
na tej sośnie, od strony okna (hurra!) kosy mają gniazdo
niektóre orliki już prawie
tu jeszcze tak byle jak, ale wszystko potrzebuje czasu żeby się rozrosnąć i pozagęszczać. Zresztą komu ja to tłumaczę .
Push ma swoje 5 minut
Chciałabym jeszcze dziś zafugować donicę, ale wszystko zależy od tego, o której moje Bzyczki pójdą spać .Jeszcze nie śpią i bawią się przednio .