Właśnie skróciłam moją grusze o dobrapołowę albo i więcej. Ze względu na rdzę. Oprysku na nioej zrobić nie mogłam, za wysoka, i owoców z uwagi na chorobe zero. Szkoda trzymać dla liści, które też sa zainfekowane.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Ale u Ciebie zielono , na moim zdjeciu robionym dzis szczygłowi jest moja azalia , ledwie odrobinę listków wystawiła a inne nawet odrobiny nie pokazały.
U mnie w zeszłym roku też widziałam taką galaretę na wszystkich płożących jałowcach, gruszy nie mam ale nie wiem czy sąsiedzi nie mają. Raczej swoich nie będę wycinać
doczytałam o stratach ...Kasia z górki wycieła wczoraj 2 duze brzozy i jarząbka ....i na buku tez ma lokatora ..ale jego chyba (musze o nim doczytac) da sie pokonać ...trzeba bardzo skrupulatnie ogladac rosliny i robic opryski profilaktyczne ...może wtedy mniej drzew zachoruje.
PS poszłam do mojej brzeziny przedwczoraj ...jak mi powiedziała o swoich brzozach i te w moim "lasku" tez z dziurami dobrze ze nie mam brzóz ...bo by były tez do wyciecia