Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja bajka

Moja bajka

Mazan 08:26, 28 kwi 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4164
Katkat

Czytam o rdzy i widzę, że nie jest to Gymnosporangium saviae a inny, prawdopodobnie rozwijający się na głogach. W sumie mamy ich 5 gatunków z różnymi żywicielami i niekoniecznie trzymających się ściśle wybranych żywicieli, ale rozwijających się przez kilka lat zanim wytworzą "galaretę", przeciętnie na ten rozwój potrzeba 3 lat. Na gruszy czy innych żywicielach trwa to jeden sezon. Dlatego takie zaskoczenie.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
abiko 08:58, 28 kwi 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Kasia moja azalia to 'hot shot variegata' więc inna
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
sylwia_slomc... 10:01, 28 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
Donica superowa jeszcze lepsza niż ta pierwsza
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
ZbigniewG 11:21, 28 kwi 2017


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Kasia u mnie jałowce sabińskie poszły do ogniska a grusze stopniowo też odleciały
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
Katkak 20:19, 28 kwi 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
eee_taam napisał(a)
doczytałam o stratach ...Kasia z górki wycieła wczoraj 2 duze brzozy i jarząbka ....i na buku tez ma lokatora ..ale jego chyba (musze o nim doczytac) da sie pokonać ...trzeba bardzo skrupulatnie ogladac rosliny i robic opryski profilaktyczne ...może wtedy mniej drzew zachoruje.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/5161-moj-ogrod-pod-gorke?page=1191

PS poszłam do mojej brzeziny przedwczoraj ...jak mi powiedziała o swoich brzozach i te w moim "lasku" tez z dziurami dobrze ze nie mam brzóz ...bo by były tez do wyciecia

Justyś nawet nie chcę myśleć, że coś jeszcze poleci. O ile jałowcem się nie przejmuję, to klona mi żal. Grubo się zaczęło, ale mam nadzieję, że póki co na tym koniec. Pogoda mnie jednak rozwala. Leje i leje, nie ma jak wyjść z domu. Już nawet o nieskoszonym trawniku nie gadam.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 20:20, 28 kwi 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
hanka_andrus napisał(a)


Właśnie skróciłam moją grusze o dobrapołowę albo i więcej. Ze względu na rdzę. Oprysku na nioej zrobić nie mogłam, za wysoka, i owoców z uwagi na chorobe zero. Szkoda trzymać dla liści, które też sa zainfekowane.


Haniu mojej staruszki mi jeszcze żal. Niech jeszcze będzie
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 20:22, 28 kwi 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Moja do i za podporę dla bluszczu bez gałęzi już

Gosia po mojej powojniki puściłam, bo liczę się z tym, że ona długo już nie pociągnie. A taki pięknie obrośnięty powojnikami pień byłby nawet fajny .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 20:22, 28 kwi 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Bogdzia napisał(a)


Byc moze grusza złapała chorobe od innego jałowca gdzies z sasiedztwa. No tak przy dzieciach to faktycznie tak jest bezpieczniej.

Tak, sąsiadka ma sporo iglaków, jałowce chyba też.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 20:23, 28 kwi 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
mirkaka napisał(a)
U mnie w zeszłym roku też widziałam taką galaretę na wszystkich płożących jałowcach, gruszy nie mam ale nie wiem czy sąsiedzi nie mają. Raczej swoich nie będę wycinać

jak duże, wiekowe to faktycznie żal.
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Katkak 20:24, 28 kwi 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Mazan napisał(a)
Katkat

Czytam o rdzy i widzę, że nie jest to Gymnosporangium saviae a inny, prawdopodobnie rozwijający się na głogach. W sumie mamy ich 5 gatunków z różnymi żywicielami i niekoniecznie trzymających się ściśle wybranych żywicieli, ale rozwijających się przez kilka lat zanim wytworzą "galaretę", przeciętnie na ten rozwój potrzeba 3 lat. Na gruszy czy innych żywicielach trwa to jeden sezon. Dlatego takie zaskoczenie.



Pozdrawiam

Mazan, szkoda że zawsze przy okazji jakichś choróbsk mamy kontakt . Dzięki . Czemu nie masz swojego wątku?
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies