Katkak napisał(a)

Co do pompy nic nie mów, wstyd mi, że tyle musiałaś mi przypominać .
Dzięki za info Ewciu. A mam coś z tym robić? Chyba zostawię bo ładne, co?

Oj tam, Kasiu, jestem straszna zapominalska, wiec sie w ogole nie przejmuj

Jesli mutacja to zostaw. Mozesz ja tez obciac i ukorzenic, ale nie musisz.
Jesli podkladka, czyli dzik, to wyrwij u nasady, bo zagraza czesci szlachetnej.

pomęczę Was jeszcze tymi ślicznościami, co? Ja wiem, że w koło Macieju to samo pokazuję, ale wytrzymajcie proszę

Anda napisał(a)

Oj tam, Kasiu, jestem straszna zapominalska, wiec sie w ogole nie przejmuj

Jesli mutacja to zostaw. Mozesz ja tez obciac i ukorzenic, ale nie musisz.
Jesli podkladka, czyli dzik, to wyrwij u nasady, bo zagraza czesci szlachetnej.

Kochana Ewcia .
Zaraz polecę sprawdzić. Ukorzenianie róż nigdy mi się nie udało, choć generalnie w ukorzenianiu jestem niezła.

Novej Zembli chyba jeszcze nie pokazywałam

sałaty też mogą zachwycać

penstemon od Agusi Abiko z przywrotnikami

Percy Wisemann

bardzo lubię te światłocienie w tym zakątku

świerk kaukaski Aureospicata ma cudne, limonkowe przyrosty

żeby tak ten powojnik bujnął wreszcie po gruszy

piwonie wystartowały

kwitną goździki. Widać nóżkę mojego nowego bza koralowego . I cieszę się, że te berberysy tak się zagęściły

lubię ten bodziszek. Znalazłam siewki i posadziłam na rabatce pod gruszą

mój ukochany bez koralowy Sutherland Gold. Dobrze, że ten jeden mi został (z tej odmiany )

z tym Plumosa Aurea może też się polubimy? Kupiłam bez większego przekonania, bo o jedyny na pniu jakiego znalazłam. Nie chciało mi się czekać aż wyprowadzę kolejny krzew na drzewko i poszłam na łatwiznę W dodatku przyszedł mocno połamany. Listki młode są cudne .