albo jeszcze wrzucę małe co nieco, bo natrzaskałam jak głupia, a w aparacie kolejne czekają

wiciokrzew dał czadu i jeśli chodzi o ilość kwiatów i o zapach

klon Paldiski - uwielbiam

róża Sangerhauser Jubilaumsrose. Nazwa strasznie chrobocze , ale różyczka cudna

ta biedronkowa po raz pierwszy ma tyle kwiecia

po raz pierwszy zakwitła na pałka wodna . Wprawdzie jedna, ale jednak

Lovely Fairy

klonik Esk Sunset - wyśniony

u buka Pourple Fountain takie coś zaobserwowałam. To przypalenia słoneczne, czy jakieś badziewie?

sylwia_slomczewska napisał(a)

W ten sposób mogę być katowana do woli

To dobrze, bo mam jeszcze porcję na wieczór

Katkak napisał(a)

Artemisy zaczęły pokaz. Kwitną całymi bukiecikami

piękne ujęcia Twojego ogrodu, lubię właśnie takie światło podczas robienia zdjęć.

Powtórzę się ale masz niezwykły ogród,taki różnorodny, kolorowy i pełen faktur i zapachów.
Róże śliczne ale bzy mnie zaintrygowały, szczególnie Sutherland Gold, jest bardzo oryginalny. Muszę go poszukać u siebie w szkółkach. Jakie warunki on lubi?
Bez Eva jest świetny, mam i uwielbiam, choć jeszcze mały.

Co za widoki Jak zawsze u Ciebie

Do poszukania przeze mnie bez 'Sutherland Gold'. Nie są to wprawdzie długowieczne rośliny, ale te odmianowe mają sporo do zaoferowania.
Ciekawą kolekcję drzew widzę i oczy mi się śmieją
A warzywa, no to medalowe masz!

W Bolestraszycach widziałam takie fuksjowe drzewka. Tak mi się spodobały, że postanowiłam zrobić własne