Warzywnik masz rewelacyjny.
Sąsiedztwo widzę podobne do mojego.
Raczej nie doczekam się kwitnącego płotu w powojnikach.

ryska napisał(a)

Warzywnik masz rewelacyjny.
Sąsiedztwo widzę podobne do mojego.
Raczej nie doczekam się kwitnącego płotu w powojnikach.

Dziękuję Kochana. Musiałam usunąć winobluszcz samosiejkę z szop za płotem, bo podobno uszkadzał dachówki. Przy okazji wyjaśniłam, że ten winobluszcz to nie moja robota, bo sam się zasiał. I tu na szczęście nić porozumienia się pojawiła. Winobluszcz jak za bardzo bujnął to właził i na moje rośliny, więc wczoraj usunęłam, ale i tak będzie od korzenia odrastał. Między naszym płotem, a sąsiedzkimi szopami jest może 30cm, więc choćbym się nie wiem jak wylaszczyła, to i tak się tam nie zmieszczę.

Kokardia,z jednym, acz przepięknym kwiatem

świerk kaukaski Aureospicata teraz cudnie świeci

niespodzianeczka

udało mi się znaleźć więcej żywokostu i robi się gnojóweczka

Budleja Santana jest atrakcyjna caluteńki rok

jarząb Flanrock aż przygięty od deszczu

widok z góry

beczka stoi od wczoraj i już napełniona

horta Blue Bird cała zapączkowana

zakwitła mała azalka Chanel, którą własnoręcznie ukorzeniła Abiko i mi podarowała

cudny buk Tricolor teraz