Madziu ja mam taki zwykły, do niezdrewniałych i też działa . Ale do zdrewniałych jest chyba jednak lepszy. Poczytaj o rozmnażaniu hortek cały wątek jest tu temu poświęcony .
Kasiu zdradzisz to, jak to Łukasz nazwał "wiadome miejsce" Możesz na priv.
Gratuluję kolejnego sukcesu w ukorzenianiu hortki, kolejne gratiski
W poniedziałek będę na poczcie z patyczkami dla Ciebie, może coś jeszcze chcesz?
Mam nadzieję że nigdzie nie planujesz wybyć i będziesz mogła odebrać przesyłkę.
Łukaszek baaardzo Ci dziękuję, kochany jesteś - pozapisywałam sobie chyba wszystkie (no bo jak tu wybierać, skoro one wszystkie takie piękne ). Pozostaje tylko czekać na wypłatkę
Ewuniu te patyczki w zupełności mi wystarczą . Jestem Ci bardzo wdzięczna, ale trochę niezręcznie mi, że kłopot Ci robię. Nigdzie się nie wybieram, będę w domku . Prawda, że ta hortka ukorzeniła się w rekordowym tempie? . Jak myślisz, jest sens ją hartować skoro takie ciepło, czy może od razu dać ją do ogródka? Pozdrawiam .
Kasiu ja prawie wszystkie swoje rośliny ukorzeniam sama .Kupuję jedną roślinkę i albo dostaję i chyba u mnie nie ma takiej której bym nie ukorzeniała a potem rozdaję jak mam za dużo . Na wiosnę kupiłam 2 horti i już rosną małe obok