Dziewczyny wiem, że fajna ta "moja" rupieciarnia. W jednym pomieszczeniu można kupić duperele wszelkiej maści i rodzaju - jakieś spodeczki, kieliszeczki, filiżanki, gipsowe figurki, podstawki, jakieś mosiężne naczynia, flakoniki itp. A w drugim pomieszczeniu są konkretniejsze rzeczy jak meble, obrazy, dywany itd.
Gosiaczku kafelki wylądują gdzieś na ścianach, tylko nie wiem jeszcze czy tylko w domu, ale jak znam siebie, to na bank coś trafi do ogródka

.