Tylko zbyt dużo jeszcze nie dokarmiajcie. Oglądałem program w którym mówiono, że dokarmiać należy dopiero jak nadejdą srogie mrozy i ptaszki nie będą miały dostępu do pokarmu w naturze. Takim wczesnym dokarmianiem możemy narobić niestety więcej szkód niż pożytku "rozleniwiając" ptaki.
Zawitko grujecznika mam dopiero od maja, więc jakiegoś spektakularnego wzrostu nie zaobserwowałam, sama zobacz. Ale przyznać musisz, że jest zjawiskowy .