Katkak napisał(a)

a to mi przypomina groby, jakie robiły moje dzieci ptaszkom i myszom upolowanym przez koty - to tak nawiązując do jutrzejszego święta

Filomena napisał(a)

Naprawdę, Twoja inwencja twórcza mnie powala

Pełen recykling

Filomena napisał(a)

a to mi przypomina groby, jakie robiły moje dzieci ptaszkom i myszom upolowanym przez koty - to tak nawiązując do jutrzejszego święta

ja robiłam groby swoim chomikom

Katkak napisał(a)

Pełen recykling

żadna firma Cię nie przebije - recykling 100% to jest wynik!

Katkak napisał(a)

ja robiłam groby swoim chomikom

ja też takie robiłam

Filomena napisał(a)

ja też takie robiłam

Jakoś mało żywotne te moje chomiki były. Tylko jeden żył 2 lata - biało czarny Maciuś. Najfajniejszy był . A najbardziej wredny taki biało-rudy, gryzł piernik jak diabli .

Ja z kolei mam wspomnienie rybek moich braci, które tata wywalił przez okno w środku zimy, bo nie wytrzymał widoku zapleśniałego " żywego" pokarmu. Następnego dnia wszyscy troje płakaliśmy zbierając martwe rybki ze sniegu
W chwili obecnej mam ochotę nie wpuścić kota do domu ze względu na to, ze tylko ja czyszczę kuwetę czyli jestem jak mój tata parę lat temu
Teraz się śmieję, wtedy nie było mi do smiechu.

Ale sobie znalazłyśmy temat

Coś takiego kombinuję. Za świerkiem będzie podjazd. Ta czarna plama to oczko. Kształt będzie inny, ale to tylko taka poglądowa radosna twórczość .

tu też już wysprzątane. Zrobiło się pustawo .

Filomena napisał(a)

Ale sobie znalazłyśmy temat

Dobra, to teraz kanarki