Z pigwowca to mam Zawsze robię ją z miodem - najlepsza na przeziębienia
Coś mnie dziś w gardle drapie, ale na razie nie mogę się jeszcze raczyć, bo na chór jadę Ale jak wrócę, to musowo - zwłaszcza po śpiewaniu
No właśnie Krzyś chce dodać tym razem trochę miodu do tej naleweczki. W zeszłym roku robiliśmy bez miodu. Wiem, że Ty w tym roku poszalałaś nalewkowo. A ta nalewka Bożonarodzeniowa wielce skomplikowana mi się wydaje. Strasznie dużo składników tam idzie, bo czytałam u Ciebie. Może jeszcze żurawinową zrobię i aroniówkę .
Bluszczyk też się delikatni różowi na brzegach
Dzwonki wietrzne fajnie spatynowały
Niespodzianki w sezonie ukryte pod winobluszczem . Muszę zabrać stąd te sówki bo pasują jak kwiatek do kożucha .
Nad kiścieniem muszę pomyśleć Podoba mi się coraz bardziej
A berberysy jak będą ładnie zimować to są najładniejsze w ogrodzie teraz .....już sobie wyobrażam jak będzie jak się rozrosną