Ja miałam dwa hibiskusy (tu gdzie teraz mieszkam, nie w ogrodowiskowym ogrodzie), wprawdzie małe krzaczki, ale jakoś, hmmm.. się nimi nie zachwycam. Nawet jednego sąsiadowi dałam ub. jesieni. Przez większą część roku to jednak taki "krzoczor" mało atrakcyjny. Jest to moja subiektywna opinia, niektórym się podoba.. Mnie się w sumie też podoba, ale u sąsiada, u siebie nie muszę mieć

Tak czy inaczej - nie przemarza, nic mu nie jest.
Ale 10 piwonii to jest coś!! Zazdraszczam

Będzie ślicznie, kocham piwonie choć nie mam ani jednej

Muszę pomyśleć, gdzie by je u mnie wsadzić, bo znów mi będzie smutno na wiosnę ich nie mieć