Dziewczyny ale miałam przygodę dzisiaj na zakupach. Siedzę już w samochodzie z dzieciakami,podjeżdża auto,staje bardzo blisko mojego samochodu, wysiada gościu i mi auto obija drzwiami,więc wrzeszcze na gościa czy jest ślepy,a on ledwo na nogach stoi, więc biorę tel dzwonie na policję i ich informuje że pijany kierowca, za nim przyjechali gościu zdążył na parkingu inny samochód rozwalić o mało co kobietę nie przejechał i pojechał dalej...ludzie to mają wyobraźnię SZOK jak można w takim stanie do samochodu wsiąść, a później się słyszy , że niewinny człowiek ginie potrącony przez takiego s...