Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Małymi kroczkami do celu...

Małymi kroczkami do celu...

paulina_ns 13:30, 17 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Catalinasdiary napisał(a)


Funkie, lilie, czosnki i od tego roku żółte róże. Nie za wiele. Funkie robią klimat Mam tez jakieś białe mieczyki? Chyba, dopiero będą kwitły.


Lecę zerknąć
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 13:32, 17 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
SlonecznyOgrod napisał(a)
No też mi podoba się dolne piętro naprzemienne, inaczej nawet bym nie pisała
Na przemian to i tak jest w jakimś porządku ułożone przecież

Myslę,że dam u siebie iglaczki i trawki jakieś.


Daria akurat tam z samymi trawkami było trochę pusto, więc dołożylam kulki zastanawiam się czy potrzebnie tam jeszcze seslerie wciskalam no ale czas pokaże jak będzie wyglądała jak się rozrośnie.
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 13:33, 17 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Danusia59 napisał(a)
Obejrzałam wizytówkę, pięknie Ci się ogród zmienił!
Co to za żółta róża z różową szałwią? - ślicznie to wygląda!


Danusiu to róża yellow fair, długo kwitnie i jest bardzo ładna, chociaż teraz już przekwitla jak i szałwia tak i róża dziękuję za miłe słowa
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
paulina_ns 13:34, 17 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
gosika67 napisał(a)
Witaj powąchałam Twoje róże i poczęstowałam się agrestem. Kolorowo u Ciebie, jest czym oko nacieszyć, podoba mi się ta fioletowa róża.


Gosiu smakowało? Agrest już zebrany, będą soki na zimę, chociaż jak dla mnie lato może trwać cały rok
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Anabell 18:04, 17 lip 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Paulino - idę od Mirelli odpowiedzieć o hortensji 'Magical Moonlight' mam ją z wysyłkowej od 13 r zamawiałam duży krzak. Posadziłam obok, Phantom, w pierwszym roku byłam zachwycona bo duży krzak, Phantom były male krzaczki.
Zakwitł wielkimi kwiatami i ceniłam go bardzo, za b. grube pędy, poza tym miałam tylko porównanie Anabell i Moonlight.
Więcej nie miałam gdzie dokupić i całe szczęście.

Po kilku latach razem rosną 1 szt MM dwie szt Phantom dalej Limki.

Zmieniłam zdanie Phantom najdłuższe głowy też sztywne łodygi, ładnie się rozkrzewia. W drugim roku po posadzeniu P. osiągnęłam głowy 42 cm wys. i 28 cm podstawa kwiatu to były ogromy.
W tej chwili MM rośnie w tym samym miejscu, nie jest zagłuszona innymi roślinami a krzew co rok taki sam.
Za to Phantom co rok większy.

tylko te krzewy też trzeba podpierać, wiązać. owszem stoja same ale jak przychodzi duży deszcz leżą jak i anabelki.
Już opanowałam jak wiązać i wszystkie są palikowane,
popętane sznurkiem.

w tej fazie wzrostu jak teraz widać wiązania.

jutro postaram się wstawić ich obecne zdjęcia.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Makao_J 18:39, 17 lip 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Anabell to ja też pójdę zobaczyć fotki Phantom. Mam ją od roku i jestem bardzo ciekawa co pokaże.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
paulina_ns 19:33, 17 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Anabell napisał(a)
Paulino - idę od Mirelli odpowiedzieć o hortensji 'Magical Moonlight' mam ją z wysyłkowej od 13 r zamawiałam duży krzak. Posadziłam obok, Phantom, w pierwszym roku byłam zachwycona bo duży krzak, Phantom były male krzaczki.
Zakwitł wielkimi kwiatami i ceniłam go bardzo, za b. grube pędy, poza tym miałam tylko porównanie Anabell i Moonlight.
Więcej nie miałam gdzie dokupić i całe szczęście.

Po kilku latach razem rosną 1 szt MM dwie szt Phantom dalej Limki.

Zmieniłam zdanie Phantom najdłuższe głowy też sztywne łodygi, ładnie się rozkrzewia. W drugim roku po posadzeniu P. osiągnęłam głowy 42 cm wys. i 28 cm podstawa kwiatu to były ogromy.
W tej chwili MM rośnie w tym samym miejscu, nie jest zagłuszona innymi roślinami a krzew co rok taki sam.
Za to Phantom co rok większy.

tylko te krzewy też trzeba podpierać, wiązać. owszem stoja same ale jak przychodzi duży deszcz leżą jak i anabelki.
Już opanowałam jak wiązać i wszystkie są palikowane,
popętane sznurkiem.

w tej fazie wzrostu jak teraz widać wiązania.

jutro postaram się wstawić ich obecne zdjęcia.


Haniu dziękuję Ci bardzo za tak obszerny opis i porównania obydwoch odmian. Phantom coś tam słyszałam, ale nigdy się w nią nie wglebialam, a teraz popatrzyłam i faktycznie jest bardzo ładna ja też mam kilku letnia limke i nawet ja musze nie raz podwiazac, dla mnie to nie problem, ale tak jak anabelki to już całkowicie się pokładaja i osobiście bardzo mi się to nie podoba, jedyny ich plus taki,że najwcześniej zakwitaja. Na zdjęcia czekam i dziękuję Ci z góry
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
dominika_ 20:31, 17 lip 2017


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 3697
Ja też w swoim szpalerze Limkowym mam dwie sztuki Phantom, kupiłam je w ubiegłym sezonie także na tą chwilę niewiele pomogę.
____________________
Dominika - Nadchodzi wiosna-czas na ogród
paulina_ns 20:35, 17 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
dominika_ napisał(a)
Ja też w swoim szpalerze Limkowym mam dwie sztuki Phantom, kupiłam je w ubiegłym sezonie także na tą chwilę niewiele pomogę.


Domiś, a jak radzi sobie na palacym słońcu? ona chyba wielka rośnie, co ile je sadziłas?
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Margerytka40 20:40, 17 lip 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14851
Ja właśnie w sobotę kupiłam sobie Phantoma. Urzekły mnie jej wielkie kwiaty pomimo tego że w doniczce. Wyobrażam sobie jaka może być piękna na rabacie.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies