Ja ... przepraszam... czy tu wstęp jest za biletami...? A może ja mam tylko taki piękny sen...? I czy to możliwe, żeby dwoje ludzkich rąk stworzyło coś tak nadzwyczajnie perfekcyjnego...? Bo możnaby pomyśleć, że tym ogrodem opiekuje się stu wykwalifikowanych ogrodników + Danusia, oczywiście...
.........................................................................................
W miejsce kropek należy wstawić wszelkie słowa zachwytów, jakie już w tym wątku padły. Przemykając nieśmiało natknęłam się kilkakrotnie na składane Ci Rysiu gratulacje z różnych okazji, dołączam do nich, ale medal powinieneś otrzymać za pracowitość i skromność. Wśród powodzi Twoich kwiatów zachwycił mnie biały powojnik Wadas Primrose Na bieżąco szukałam go w necie, no i już wiem, że u nas się go nie dostanie. Zadowolę się Jerzym Popiełuszko...
Wychodzę od Ciebie kręcąc głową z niedowierzaniem... Nie, to niemożliwe, jutro sprawdzę, czy ja to wszystko widziałam naprawdę, czy już mam majaki z przemęczenia...
Pozdrawiam Rysiu serdecznie!