...Mój ogród jest jak znaleziony bursztyn, tajemniczy skarb, który mnie czasami więzi i nie mogę się z niego wydostać /to moje słabości/, ale przede wszystkim jest dla mnie schronieniem i ukojeniem, radością i mam nadzieję, że będzie długowieczny.
Przybywam do ogrodowiska z moim ogrodem...
Dzięki uczę się umiaru w tym aspekcie, tylko czy to nie za późno
Sylwia, ty masz taką kreatywność w sobie, że ja bym nie zdążyła
Kiedy obsadzałam swój ogród stawiałam sobie pytanie czy ma być on zgodny z architekturą domu i otoczenia, czy postawić na ekstrawagancję, czy nowatorstwo, tak układając to wszystko w sobie, zaczęłam tak, wsadziłam rośliny, których w ogrodach nowatorskich już się nie sadzi, gabiony to estytya i ekstrawancja w ogrodach, u mnie zwykłe kamienie. Mój ogród nie jest łatwy dla oczu ani taki oczywisty, czasami w nim straszy i przy moim skromnym poczuciu gustu i estetyki, poszłam jednak na całość. Surreazlizm w ogrodnictwie nie zawsze kończy się sukcesem, tym bardziej miło mi, że Wam się podoba i do Was przemawia, bo ja postawiłam na jaskrawe kolory w ogrodzie, dzikie formy i na iglakową zieleń, która nigdy nie przemija
Nawet dom mam jaskrawy