Śliczne te kwiatusie od EMa, przetrwały załamanie pogody? Kociak przecudny

Ps,
Agatko, pokaż, proszę, tę nową donicę

Aganiu, byłam poczytałam wszystko. Twój taras bardzo wiosennie zapełniony już jest. Bardzo miłe miejsce przy domu stworzyłaś.

Ja właśnie remontuję kominek, bo nagle zaczęło mi belkę drewnianą opalać. Wykonawca coś źle zrobił i dłużej już nie możemy czekać.

Może i psikus pogodowy ale jaki cudniasty z tymi czapeczkami ! Ciesze się że wróciła focia kocia - z nim mi się kojarzysz
Rudzielcu - świetnie wygląda(cie)

Agatko piękny avatarek Maniek wygląda rewelacyjnie, ale pozostałe kociaki ładnie urosły i pewnie niezłe to towarzysze w ogrodzie i w domu poczytałam i aż mnie zmroziło, dobrze, że Wam się nic nie stało... u nas też wiało, bałam się jak nigdy, okropne te wiatrzyska się nam robią... buziaczki i pozdrowienia wysyłam

Ty kocia i psia mama Maniek cudny

Faktycznie ma minę hrabiowską

Straszne zdarzenie Wam się przytrafiło. Dobrze, że nic się gorszego nie wydarzyło.

Świetny avatarek.

Piekny lew w avatarku
Pozdrowienia zostawiam

Doczytałam i że Wam się oberwało przy ostatnich zawieruchach. Nie zazdroszczę! Może i dobrze, że przespałaś tę noc, bo stres był naprawdę poważny, U mnie myślałam, że eM. zejdzie na zawał, jak dachówki zaczęły lecieć z dachu. Na szczęście skończyło się na kilku ...No a szklarnia. widziałaś... praktycznie się złożyła jak domek z kart.

Koty pooglądałam. Pozdrowienia zostawiam

Witaj Aga ☺

Fajnie było spotkać się na żywo. Znam Twój ogród. Bywałam tu.
Też lubię kociaki.