Przepiękne obrazy - detale

koci wojownik, niech zdrowieje

Zajrzałam tylko ale wieczorem wrócę Gratulacje dla Teściów.

Z dekoracji ślubnych to możesz byś baaardzo dumna, powinnaś robić je zawodowo, eleganckie i urokliwe
Na pewno na żywo były jeszcze piękniejsze, zdjęcia nigdy nie oddadzą wszystkiego.

Zwierzęta w domu to zawsze jakieś przygody i atrakcje, nic na to nie poradzimy, ze one tez maja swoje „sprawy” do załatwienia. A że jakiś łobuz i w świecie kocim też się znajdzie to i kłopoty i ich nie omijają. Miejmy nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
A na zdjęcia z ogrodu .... to tylko głęboko oddycham

Agania napisał(a)

Dziękuję za kciukaski

Szklarnia dla Ciebie Kasiu...zmotywowałaś mnie do pstryczków

Mistrzostwo! Kolor fantastyczny!

I dekoracje na ślub syna. Wszystko bardzo odświętne.

jak zawsze Agatko cudniaście

kociaki piekne wyzdrowieje i bedzie dobrze

Wracam ----obejrzałam smutne to jak zwierzki chorują trzymam kciuki .Dekoracje ślubne masz gust. No a szklarni to ------nic nie napiszę bo bomba Pozdrawiam

Agatko, pięknie przystroiłaś dom na ślub syna. Mnie wesele córki czeka pod koniec sierpnia. Przyznam, że jestem bardzo ciekawa jaką sukienkę miała panna młoda
Pozdrawiam Ewa

Uwielbiam te kolory w szklarni, jeszcze morze terakotowych doniczek i jesteśmy w meksyku
Trochę jak w ogrodzie Fridy Kahlo

Hej Aganiu jak tam koteczek-rudzielec się miewa?

Waclaw napisał(a)

ale widoki!