Aganiu jak Ja się cieszę że piękny rudzielec ma się dobrze czekałam na takie wieści
W wolnej chwili Aganiu proszę wstaw u Mnie w wątku oddychająca Twoją ziemię Z góry dziękuję.
Buziaki.
Wiesz jak patrzę na ten widok powyżej to nie widzę mojego ogrodu, ale oddycham wtedy pełną piersią i wiem, że nic mnie nie przytłacza
Cicho zdradzę Wam, że kocia rodzinka znowu się u nas powiększy, ale nic już nie piszę, żeby nie zapeszyć
Dopiero po ostatnich moich wędrówach wiem na jakich pagórkach masz swój azyl i widczki. Ładnie. Kraków do tej pory kojarzył mi się płasko a w oddali co widać?
Ogrodowe widoki zielone całe szczęście po tej suszy teraz już będzie z górki. Ja dziś myślałam o wrzosach do donic
Violu witaj, trochę się aż zarumieniłam od takich miłych pochwał, te zdolności powoli
same się kształtowały, zawsze lubiłam kontakt z przyrodą
i zwierzętami domowymi, z fauną i z florą, że zawsze chciałam mieć dom
z ogrodem i życie dało mi taką szansę to ją wykorzystałam na maxa
Dziękuję i wpadaj do mnie jeśli chcesz czerpać ode mnie siły i rodzić swój zapał
będę Cię zawsze wspierać...odpisałam u Ciebie
Pozdrawiam
Nawet nie wiesz jak ja się cieszę i dzisiaj dostałam jakiejś radosnej głupawki, jak mi córcia powiedziała, że już kupili łóżeczko dla małej
i rozglądają się za wózeczkiem, brzuszek nam się powiększa, taka mała piłeczka zaczyna się w środeczku już pomału wiercić
Czuję się trochę jak w górach
Co tam widać w oddali...całe pasmo Beskidu Wyspowego, Śnieżnicę, Ciecień, Szczebel, Turbacz, Mogielicę.
W dalszej perspektywie przy dobrej widoczności Tatry wysokie, a po prawej stronie nawet Babią Górę
Najbliżej widoczny jest zalew Dobczycki...a całkiem blisko to już moje zarośla