Trawek na pewno przybywa, zresztą, ...kostrzewy mam od początków, potem głównie miskanty, teraz molinie i piórkówki i turzyce zimozielone, a teraz te włosowate jak Frostet Curls i Amazon Mist......mam tą pierwszą i polecam włosy ma naprawdę długie mogą zasłonić wiele...ale teraz mój tup tuś

tup tuś jeżykowaty fajowy lubię twoje fotki ogrodowe więc choć nic nie piszę to i tak podziwiam pokazuj jak najwięcej

Clematoholiczką to ja jestem ale bez większych doświadczeń , czytam, oglądam i staram się coś zdziałać - z różnym skutkiem. Chwalić się u mnie jeszcze nie specjalnie jest czym, zdjęcia wstawiam do wątku o clematisach a za jakiś czas - jak mi podrosną roślinki i raczkujące słoneczko w domu - to pewnie swój wątek założę. Powojniki urzekły mnie tym że niektóre są zupełnie niewymagające a odwdzięczają się długim kwitnieniem - nawet 4 miesiące. Można je puścić na ogrodzenie, ścianę inne rośliny (z iglakami wyglądają zachwycająco) lub pozwolić im zadarniać wolne miejsca pomiędzy innymi roślinami.
Jeśli będziesz potrzebowała pomocy przy znalezieniu jakiegoś clematisa to chętnie służę pomocą.

Frostet planuję kupić tylko jeszcze nie trafiłam u siebie. U mnie jest tak mało roślin, które bym chciała
Śliczne Twoje i rzeczywiście dłogowłosa
Tup tusia zazdraszczam

Obejrzałam aktualności, wszystko cudne, wielkie i dorodne a ta róża bajeczna, oj lecę moją podlać, żeby szybciej taka urosłą

Agatko, masz albizję? bo ja mam Summer Chocolate i chciałam popytać, jak u innych, mój 4 letni okaz.
Pozdrawiam letnio, bo susz mam totalny, wszystko zamiera

Cudna jest ta róża. - Procesja pod nią? to już chyba przesada Ale wrażenie jest nieziemskie.

Mówisz, że clematisy nie lubią gliny? - to ja już wiem czemu u mnie tak marnieją.

Pozdrowienia zostawiam