Marzena2007 napisał(a)

Myslalam że od niedawna jesteś na forum .... A tu już tyle stron....
Myślalam że jesteś początkującą ogrodniczką..... A tu taki dojrzały ogród
Myślalam że masz kota..... A tu psy
Zadziwiasz mnie Będę już na bieżąco

Marzenko dziękuję za wizytę wpadaj do mnie kiedy tylko zechcesz, ja psiara i kociara jestem

Prosiłaś o posty o azaliach japońskich to na początek masz tu

https://www.google.pl/#q=uprawa+azalii+japonskich

Bogdziu, dziękuję, tak postępowałam, ale efektów u mnie nie ma, po kilku latach wszystkie chorują i zamierają, brakuje wielkich starych drzew na tło i ochronę przeciwsłoneczną, myślałam bardziej o Twoich doświadczeniach ja mam same porażki, nie tylko z rh i azaliami, ja chciałbym wiedzieć czy azalie japońskie są łatwiejsze w uprawie niż rh i azalie wielkokwiatowe

Buziaczki Aguniu zostawiam

Aganiu, dzięki za odwiedziny i podpowiedź odnosnie sosny oraz kosodrzewiny. Tak myślę, że sosnę przerzucimy w jakieś mniej rezprezentatywne miejsce, a kosodrzewinę na razie zostawię (chyba), bo bardzo ją lubię i zgodnie z sugestią Danusi będę o nią dbała i przycinała. A w razie gdyby jednak coś było z nią nie tak, to zawsze będzie można wymienić na coś innego

Pozdrawiam!

Paulinka tęskni za kwaitami magnolii, cosik tam wyszperałam


kwiaty i pękający pąk kwiatowy

W tym roku, a właściwie tego lata jedna z magnoli powtórzyła kwitnienie, bo wiosenne paki niestety przemarzły, znalazłam fotkę


i magnolia parasolowata słunie z ogromnych liśći, teraz już sobie je opściła


Jej liście są duże i z łatwością się je zbiera

Ooo BOżeszzz ... Skąd wiedziałaś ,że mnie magnolia po głowie chodzi ??... Nooo skąd , jak siem pytam ??,,..

Bedę robić nową rabatę i własnie soę zastanawiam , co tam upchnąć... Marzy mi się , eMusiowi zresztą teź .. Magnolia ......aaaa....

Buziaki poniedziałkowe

Siostruniu ale Ty masz wielgachny ten ogród. Zdjęcie od strony magnolii na ten dom w oddali mi to uświadomiło. Buziaki

Zmiana czasu i mimo pośpiechu chiałam jeszcze trochę dzionka zobaczyć i zrobić coś w ogrodzie, ale zdążyłam, tylko zachód słońca uwieńczyć to tyle z moich radości, dzisaj jest wyjątkowo niebezpicznie okiennice wyrywa