Ale cudne zdjęcia sikorek Aganiu. Dzisiaj próbowałam zrobić zdjęcie moim, ale one takie płochliwe i się nie udało. tołuje ię ich u mnie całe stadko ale kryją się w gałązkach mandżurskiej i po fotach

A dzisiaj przyleciały 3 sójki rozbójnice i je na długi czas wypłoszyły.
Wędzonym łososiem narobiłaś mi apetytu i chyba sobie w sobotę uwędzę bo dzisiaj to troszkę za wcześnie i do świąt mógłby nóg dostać

Często wędzimy też pstrągi, są równie pyszne a ich smak nie umywa się do tych ze sklepu.
U mnie pracy jeszcze dużo Aganiu, ale dzisiaj się troszkę urobiłam więc odpoczywam. A na świąteczne przygotowania jeszcze za wcześnie, powoli zdążymy wszystko zrobić.
Pozdrawiam serdecznie i wielki buziak