Ależ kupować to ja uwielbiam, bardziej chodziło mi o ilość- nie wiem czy mój portfel wytrzyma takie ilości.

Agania Ty nie masz miejsca na róźe? Ty!? To co ja mam powiedzieć?
Na róże i trawki zawsze znajdzie się miejsce

Powodzenia z robotą!

Nie wiedziałem poszedłem dzisiaj do piwnicy i mam sadzonkę juki dla cb tylko nie wiem jaki ma stan korzeniowy, zabrałem do domu by się obudziła i zobaczymy co będzie się dziać, a jak wszystko będzie ok to w lutym możliwe że do cb pójdzie...

PS: odp na wiadomość PW

Mój tez nie wytrzymywał ale co rok troszkę a w tym czasie tamte wczesniej kupione już rosły i sie uzbierało.Sama nie wiedziałam ile mam róż liczyłam że jakies 10-15 a było 83 , pomału się uzbierało.

Bożenko a ta ilość tylko do twoich róż się odnosi. A reszta....

To się przyznałaś hehe

Istne szaleństwo dzwonków kocham juki za wygląd i kwiat