Macham cieplutko hi hi hi hi

Agania napisał(a)

Święto Kwitnących Azalii u Pudełków jest nasze i wiosna górą

A mnie weźmiecie ???


Tam, Agatko kupowałam większość moich azalii
Jak to możliwe, że klony u Ciebie tak cudnie rosną, a azaliom szkodzi ? Raczej klony są bardziej wrażliwe na wiatry, tak uważałam do teraz

Grażynko, do Pisarzowic wyprawę planujemy, jak chcesz to jasne, że Cię zabieramy, będzie weselej i będą radośniejsze zakupy

Rabaty z klonami Grażynko rosną na wodą na wyniesionych rabatach i usypanej skarpie, azalie już tak dobrze nie mają

azaliową muszę robić od nowa

Taki szpalerek chciałabym uzyskać oczywiście dużo mniejszy

Wy planujecie do Pisarzowic, a nasze rejony zbierają się wiosną do Iłowy Żagańskiej - tam jest ich oddział.

Będziemy się łączyć telepatycznie.

Kasik napisał(a)

Wy planujecie do Pisarzowic, a nasze rejony zbierają się wiosną do Iłowy Żagańskiej - tam jest ich oddział.

Będziemy się łączyć telepatycznie.

A wiesz, jak pierwszy raz tam pojechałam, to miałam wrażenie, że tak raj wygląda Też o takich widokach u siebie marzę Fajnie, że mogę dołączyć do grupy wyjazdowej By było nam luźniej i więcej miejsca na zakupy, to pojechałabym swoim autkiem ze swoim kierowcą tj, ślubnym M.

Mam fotki z japońskiego, żeby podkręcić atmosferę zakupów wyciągam asa z rękawa

c.dalszy






Właśnie ten młody ogród japoński zaraźił mnie klonami, sosnami drobnokwiatowymi i wodą wszendobylską, a o strumieniach i kaskadach, to już nie wspomnę, trzeba to zobaczyć

Woda i trawy