Tak jak juz gdzies pisałam zasadzone, "skonczone" a ja bym juz cos innego tu zrobila:/ Zadowolon bylam moze 2 dni:/
I jak tu z sobą wytrzymac! "Do learza od psycholi" jak mawiał klasyk
Teraz koncze przekopywać ogrodek na wiosenne nasadzenia, tesciowa radzila zeby nie wyrzucac darni tylko wymieszała ja z piaskiem i glina, cos ala mulczowanie. Hmm... Kusząca sugestia. Co Wy na to? Próbowałyście tego?