U mnie już chyba nie ma tak źle. Miałem tuję w donicy i normalnie ją wkopałem. Jak wyrywaliśmy huśtawkę to jeszcze była zmarznięta ziemia, ale na głębokości ponad 30 cm...
oj kobieto to niefajnie. u mnie też miękko, zajrzyj do mnie na watek i zobacz co wykopałam ( pod Gorzowem) a u siebie wkopałam ( no część ....pod Ostrowem wlkp)