marzena napisał(a)

to hosty w gruncie jeszcze czymś przykrywasz ?

Tak jak napisałem nasypię trochę ziemi, ale nie wezmę jej wiosną. A tak to nic

Sebek jak kuchnia???

marzena napisał(a)

to hosty w gruncie jeszcze czymś przykrywasz ?

nigdy nie przykrywałam i nie było kłopotu z zimowaniem

też nigdy nie okrywam host

Moje też nigdy nie doznały uszczerbku z powodu zimowych mrozów - potrafią same o siebie zadbać

kaisog1 napisał(a)

Sebek jak kuchnia???

Jeśli chodzi o prace budowlane to ekipa wyniosła się w zeszłym tygodniu - na reszcie spokój

Wnieśliśmy już sprzęty, bo facet od kuchni miał dużo roboty, ale chyba w tym tygodniu zaczął ją robić.
W najgorszym wypadku ma być za dwa tygodnie

Dzisiaj już nawet kupiłem 2 wazony - udało mi się nawet 2 identyczne

Teraz będę szukał białych kwiatów do nich - najlepiej jedwabne

Aha - kolory we wnękach jednak nie zmienione...

Chciałem inaczej, no ale.... Ale nie wygląda to źle - kuchnia nie jest przez to zimna

jotka napisał(a)

Moje też nigdy nie doznały uszczerbku z powodu zimowych mrozów - potrafią same o siebie zadbać

Moje też

Gorzej z tymi w donicach

zadołuj w ziemi,albo w kompoście liściowym,taki mam

Haniuuuuu - one są już od soboty w piwnicy - i będą tam dłuuugo

Dzisiaj miałem dość pracowity dzionek - ale i tak nie skończyłem....

Na początek wkleję hortensje we włókninie - na to jeszcze pójdą gałązki świerka





Znalazłem sposób na wiązanie włókniny - to taśmy zaciskowe - żadna siła ich nie ruszy