Elunia ja chyba wolę jednak sarenki od plamistościCudne choć troszkę szkodniki
Elu jak one tam weszły? Mimo iż napsociły to śliczne są
Piękne widoki dziś serwujesz, niczym wykwintne potrawy.
Spokojnie, daj mu szansę. oprysk zawsze możesz zrobić. Na razie poczekaj do wiosny tylko teraz koniecznie pozbądź się wszystkich opadłych z niego liści (tylko nie kompostuj). A sarenki miodzio - to tak jak moje kaczuchy co mi w oczku pływały - cudne ze żej ale napasudziły przez te 2 dni że hej
A jak te sarenki się do Ciebie dostały? Nie masz ogrodzonej działki?