Widok w lusterku

Z Holandii przyciągnełam:
Acer palmatum Blood Good
Acer shirasawanum aureum
Jeżówkę Fatal Attraction

Klony ładne i duże jak na cenę, którą zapłaciłam [pozatym fajnie coś sobie przywieźć z takiej wycieczki ]

Na zakupy - do Holandii, a co!

Ile Twój Mercedes juz drzew przewiózl to tylko Ty wiesz

Tak w ogóle to szybka jesteś

Sebek napisał(a)

Na zakupy - do Holandii, a co!

Ile Twój Mercedes juz drzew przewiózl to tylko Ty wiesz

Tak w ogóle to szybka jesteś

Ciiii niech to zostanie naszym sekretem A przewiózł już swoje, czasem jak zupełnie sympatyczna ciężaróweczka
Wiesz, ta okolica to 2h drogi bez korków - też byś jezdził nie?!

Internet jakoś szybko łyknął po zmniejszeniu wielkości pozatym jutro mamy mały wypad więc mnie nie będzie przez sporą część dnia. Sama muszę te fotki obejrzeć, bo póki co ich nie oglądałam

Piękne zakupy, Shirasawanum . Uwielbiam .

No śliczne kloniszcza, amerykańskie

Ewelina,

zdjęcia super, przypomniały mi moje chwile gdy tam byłem a z pogodą to powiem Ci że na moje cztery wypady tam ja tam miałem to dwa dni pochmurno i wietrznie a dwa miałem w pełnym słońcu - no jak to w Holandii.
Dziekuje Ci za fotorelację z Twojejej eskapady do Booskoop jeszcze długo będę przeglądać Twoje fotki

gorąco pozdrawiam
Jan

ps,
no a jak miałaś czas na herbatkę bo nic nie wspominałaś w opisie...

Mixtoorka napisał(a)

Piękne zakupy, Shirasawanum . Uwielbiam .

Mi też się podoba, jeszcze bardziej byłam nastawiona na Aureum Autumn, ale nie było więc kupiłam Aureum. Teraz tylko miejsce dla niego muszę znaleźć bo on z tych cienisto-częściowo osłnecznionych. Póki co ogródek zawalony tak, że nie ma się gdzie ruszyć więc postoją w doniczkach.

kasia_w napisał(a)

No śliczne kloniszcza, amerykańskie

Niektóre tam były bardzo wypaśne

bql3 napisał(a)

Ewelina,

zdjęcia super, przypomniały mi moje chwile gdy tam byłem a z pogodą to powiem Ci że na moje cztery wypady tam ja tam miałem to dwa dni pochmurno i wietrznie a dwa miałem w pełnym słońcu - no jak to w Holandii.
Dziekuje Ci za fotorelację z Twojejej eskapady do Booskoop jeszcze długo będę przeglądać Twoje fotki

gorąco pozdrawiam
Jan

ps,
no a jak miałaś czas na herbatkę bo nic nie wspominałaś w opisie...

Oglądaj, oglądaj na pewno wielu w ogóle nie sfotografowałam a zdjęć i tak wiele wyszło.
Ha herbatce nie, ale na soku pomarańczowym z ciastem pomarańczowym byłam
Choć zastanowiło mnie to, że powierzchnia de facto sklepu jest stosunkowo mała w porównaniu z całą szkółką.
Pewnie fajnie tam też jest w porze kwitnięcia Rh i azalii
Dzięki, że mi uświadomiłeś o istnieniu tego fajnego miejsca. Już zastanawiam się kiedy znów tam się wybiorę na zakupy klonowe [przecież na pojazd ich nadal potrzebuję] oraz na spacer po okolicy.

a co do organizacji galerii to starałam się robić zdj w takiej kolejności: nazwa, całe drzewko, zbliżenie na liście bądź gałązkę.