Taki ogrodnik, który stara się zrealizować indywidualne zamówienia, to skarb, ceny też świetne, szybko ogród powstanie, no ale kompromisy... znam je od dawna, rośliny sadziłam przed urządzeniem domu

i wciąż to co na zewnątrz jest priorytetem, jakoś więcej przyjemności z tego mam, ten żywy organizm mnie bardziej cieszy.
Na taras proponuję przejściowo pomalować zwykłą paletę drewnianą, niech pełni rolę niskiego stolika, a poduchy nie muszą być "stare", wystarczy obszyć je płótnem w wystrzałowy wzorek i powstanie kącik kawowy na tarasie, obok lampioniki i nawet nastrój do spokojnego odpoczynku można przywołać