Małgoś- jesteś cudna- i jak miło, że moja rabatka jest inspiracją. Ona ciut się zmieni, bo jeżóweczki tam są jeszcze i jak się rozrosną to muszą mieć gdzie. Poszerzę ją troszkę i uzupełnię o jakieś stałe roślinki na brzegach.
Niedzielne pozdrowienia zostawiam. Dziękuję za wizytę.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Łał! Ależ cudnie będziesz mieć na wiosnę. 500 cebul ! a co masz ? Uchyl ździebko kurtynę, żebyśmy wiedzieli, jakich widoków się spodziewać w Twoim ogrodzie w przyszłym sezonie ?
Nie wiem czego mam się spodziewać. Czy tam bedzie coś w fajnych cenach, bo tylko liczę na okazję. Rabatę, którą mam w zamyśle zrobić będę tworzyć dopiero wiosną, tak że tylko okazja cenowa skusi mnie na coś co kupię.
Taaki mam plan, ale boję sie , że jak zabaczę , to się nie opanuję>
U mnie zanosi sie na to, że będę miała ogród hortensjowy. Dzieci nie wyobrażają sobie nic innego - tylko kolejne hortki. A ja nie będę oponować.
A ja już Kasi dzisiaj powiedziałam, że będziesz. Och smutek. Pewnie masz swoje powody, tylko wielka szkoda.
Róż trochę mam i choć lubię je bardzo, to u mnie jest mocno wilgotno i pod koniec lata zawsze dostają plamistości. Na razie nie będę ich dosadzała.
Najgorsze jest to, że ja nie mam pomysłu na inne kwiaty niż hortensje. One zawróciły mi w głowie bardzo i moim domownikom również i po to, by te rabaty nie były takie same muszę znaleźć coś co im doda koloru, a nie będzie powieleniem rozchodnikowym. Może tawułki w odcieniach różowych i fioletowych, trochę jeżówek, może berberysy bordowe kuleczki. Mam czas na myślenie. Zapytam dziewczyn o radę, bo sama nie dam rady.