Jutro też idę w ogród....o Kalsku pamiętam, powoli nóżkami zaczynam przebierać , Krzyśkowi co rusz przypominam, że jedziemy...za pogodę trzeba kciuki trzymać..
Musze je kupic, bo zanim wyhoduje, to nie wytrzymam czekania. Jakbys u siebie trafila, to wez mi ze 4 sztuki, zabiore przy okazji wizyty u ciebie ona boska
Phantoma warto kupić. on jest taki sztywny i nawet po dużym deszczu pomimo, że kwiaty ogromne są mocno nasiąknięte wodą, to tylko bardziej się rozłoży i zaraz wraca do "siebie"
Zachwyceni byli, ale jak ja wiem co mają u siebie, to każdy zadbany ogród zrobiłby wrażenie.
U mnie jest teraz czas hortek i to wygląda pięknie. dla kogoś kto je widział pierwszy raz to obrazek zaskakujący. Do tego poprzycinane wszystko no i jakoś tam przemyślane, jasno wytyczone rabaty, jedna kolorystyka- efekt dla laika dobry,
Ciocia powiedziała, że była w ogrodzie botanicznym. Nie widziała ogrodów ogrodowiskowych wtedy by padła.