Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

Kasik 22:22, 03 sty 2014

Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183

Jak na razie to nasza Zarcia tratuje co się da. Ona jest jeszcze młoda i po chodniczkach musi się nauczyć chodzić.

W tamtym roku troszkę nam wyjadła-poogryzała do cna - troszkę roślinek.

Figo jak słyszy komendę "po chodniczku" -to idzie jak po sznurku, a ona udaje, że nie rozumie.
Na ta chwilę grodzimy co się da i może przetrzymamy ten czas demolki.

____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

Kindzia 12:20, 04 sty 2014

Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042

Do góry

Ale jakie piękne psiurki macie!!!!! Ale małe pieski by były cudniaste!!!

Pozdrawiam Kasiu

____________________
Kasia***zjazd VI 2016***cz.I***cz.II*** Ogród z łezką II

Kasik 13:16, 04 sty 2014

Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183

Do góry

Kindzia napisał(a)

Ale jakie piękne psiurki macie!!!!! Ale małe pieski by były cudniaste!!!

Pozdrawiam Kasiu

A ja bym dostała świra.
Już teraz ubolewam nad zniszczeniami i liczę na to, ze w końcu psy wydorośleją.

Buziaki Kasieńko

____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

malgorzata_s... 16:25, 04 sty 2014

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33829

Do góry

Cudne psiurki fakt

No ale młode to całkiem inna bajka. Miałam osiem szczeniaków dobermanków i musiałam im kojec zrobić do czasu adopcji bo siały totalne zniszczenie i bałam się że potrują się wiciokrzewami. Obgryzały wszystko i grzebały wszędzie nie mówiąc o psich walkach w rabatach kwiatowych

Buziaki

____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/

Kasik 17:46, 04 sty 2014

Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183

Do góry

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Cudne psiurki fakt No ale młode to całkiem inna bajka. Miałam osiem szczeniaków dobermanków i musiałam im kojec zrobić do czasu adopcji bo siały totalne zniszczenie i bałam się że potrują się wiciokrzewami. Obgryzały wszystko i grzebały wszędzie nie mówiąc o psich walkach w rabatach kwiatowychBuziaki

Gosieńko i Ty wiesz o co mi chodzi.

Ja się tego nie podejmuję. Poza tym nie widzę możliwości rozstania z tymi kuleczkami - jeszcze jakiegoś bym zostawiła? A moje dzieci i Grzesiu to już na pewno.

____________________
Kasia Ogród hortensjowo brzoskwiniowy

malgorzata_s... 18:58, 04 sty 2014

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33829

Do góry

Kasik napisał(a)

Gosieńko i Ty wiesz o co mi chodzi.

Ja się tego nie podejmuję. Poza tym nie widzę możliwości rozstania z tymi kuleczkami - jeszcze jakiegoś bym zostawiła? A moje dzieci i Grzesiu to już na pewno.

Ja miałam dwa zostawione. Jednego praktycznie podstępem mamusi zostawiłam.Teraz mam wyrzuty bo niestety też już nie żyje. Również miał nowotwór i był nie do uratowania i mama za nim płacze od roku. Drugi został u mnie. Twierdziłam że nie ma chętnych do zabrania. Kiedyś wracam z pracy a zadowolony teść biegnie że ma super wiadomość, szedł pan i tak się zachwycił Nerusiem że nie odszedł bez niego. Ryczałam przez cały dzień. Więcej młodych nie miałam

Buziolki jeszcze raz

____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/

Kasik 09:45, 05 sty 2014

Dołączył: 16 paź 2013
Posty: 7183

Do góry

Co to za ptaszek?