Kasiu niestety musze Cię zmartwic, ten rh jest bardzo słabo mrozoodporny bo wytrzymuje tylko temp do -18--21 stopni. Dla porównania powiem Ci ze nasze rh powinny miec wytrzymałosc conajmniej -27 stopni bo tu nie tylko o mróz chodzi ale o tzw temperaturę odczuwalna a ona jest zawsze niższa gdy wieją wiatry.Musisz go przesadzic tak by był osłonięty od poludnia a i to nie gwarantuje że nie bedzie kłopotów. Pąki po prostu przemarzły, w tym roku tak jest prawie wszędzie ale u takich rh bedzie tak prawie co rok, jedynie przy naprawde ciepłej zimie nie będzie problemu ale takich zim u nas trudno sie spodziewac. W dodatku powiem Ci że po zimie ma chlorozę (zólte liscie)i trzeba by go opryskac mieszanka Piniwitu i żelaza w płynie, nawet kilka razy az zmieni kolor na soczyscie zielony. Oprysk wg przepisu na nawozie kilka razy co ok 5 dni.

Piękna kolekcja azalii -Choc mnie jakoś nigdy nie porwały, w przeciwieństwie do różaneczników

Kasiu twoje azalie aż dają po oczach, tym bardziej na tle zieleni. Przepięnie