Rododendrony masz śliczne no i powojnik już w pełnym rozkwicie, mojemu brakuje 2-3 dni, kwitnie tylko rubens zaledwie kilkoma kwiatkami.
Komarów współczuję, do mnie jeszcze nie dotarły, ale nie ma szans żeby zgubiły drogę
Ogólny widok Twojego ogrodu bliski jest moim gustom
Mój Rubens -sztuk dwie- miał pokazać w tym roku burzę kwiatów. Co z tego wyszło? - nic - oba zmarzły i tylko parę kwiatków jest na cienkiej odnodze.
Dzięki za pochwały. A komarów nie życzę nikomu. Te france potrafią unieruchomić człowieka na Amen. :
ale super energetyczna porcja zdjec widoki szczegolowe i ogolne super katalogowe bym napisala
fajny czas teraz jest
a komarow tez nie zazdroszcze i dziekuje, ze sie poswiecilas i zrobilas te fotki mimo mam nadzieje, ze za bardzo Cie nie pogryzly. U nas jeszcze nie ma ale jak tylko przyleca bede pierwsza, ktora o tym wie
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
Na zdjęciach są roślinki z mojego ogrodu z których ja sie bardzo ciesze. W tamtym roku nie było prawie co pokazać jeśli chodzi o azalie i dlatego dziś jestem uchachana, że tak pięknie rozkwitły.
Burza była - zapowiadało się groźnie, ale jak zaczęło padać, to okazało się, że się rozmyśliło.
pod moją największą hostą kropli deszczu nie było. Tyle, że wczoraj nie trzeba było tak mocno podlewać.
Iza- ja w domu jestem ostatnią osobą, którą gryzą komary, a dzisiaj jestem tak pożarta, że pojęcia nie Masz.
Wczoraj po południu maż z córka poszli oberwać wczesne czereśnie. W prawdzie jeszcze całkiem nie dojrzałe, ale jeśli ich nie zbierzemy choćby na kompoty, to szpaki zjedzą wszystko.
Musiałabyś widzieć jak w 30-sto stopniowym upale wyglądali w długich spodniach i bluzach.
Walka okazała się przegrana- - odrobina owoców w torbie, a oni pokonani przez miliony małych wampirów. :