Byłam w niezielę. Mają otwarte, ale jeszcze sie rozpakowują- duzo roślin jeszcze leży pod stroiszem, drewa i krzewy zgrupowane jeszcze. Mówili, że trzeba zaczekać jakieś dwa tygodnie, by sie oporządzili.
Jeśli coś potrzebujesz, to najlepiej dzwonic i upewnić sie , że mają.
Kupujemy nieraz na giełdzie i w Przytoku.
Po jednoroczne jadę do Świdnicy. W tamtym roku malo nasadzeń robiłam, a w tyym będę kupowała w Iłowie Żagańkiej no i może w Pisarzowicach, ale to drugi koniec świata:
o dzijzes a gdzież tomam- oj drugi koniec świata
do iłowy może podjadę bo siostrę w Żaganiu mam, więc po drodze.
giełdę masz na myśli tą w zg?
a bukszpany kupowałaś gdzieś u nas?
Mam kilka bukszpanów, ale dostałam je od rodziców. Ja trochę nie bukszpanowa jestem
A giełda to ta w Zielonej, od wiosny wystawiają się tam producenci mali i więksi.
Irenko strasznie sie cieszę. Choć przez te limki będę musiała na szybko rabate przygotować (planowałam ją na lato) i ta , która teraz miała byc robiona musi poczekać, ale to nic.
Zawezmę się i "zrobimy"