No to kubeł zimnej wody z tym wredei, jeśli go tak słonko lubi przypalać, bo ja bym go posadziła na słońcu latem całe popołudnie tam grzej tym bardziej że to ulica smutam się strasznie, a taki miałam piękny plan
Kasik.. wiem, że wiązy chorują, ale w zeszlym roku też się nie oparłam pokusie i kupiłam... Wredei, bo Camperdown rośnie kilka lat i żyje.. chociaż szpeciele sie nad nim pastwią.