Kamilka - czytam - jak ogarnę, to się wypowiem, OK?

pewnie, że ok ja i tak już zmykam, bo kolejna dziurawa noc przede mną (powoli zaczynam czuć się jak zombi ) cierpliwie czekam, w końcu do wiosny jednak trochę czasu zostało

Ja pod korę włożyłam, zobaczymy jak się to sprawdzi w praktyce

jesteś jeszcze? wklejam a zaraz wyjaśnię co i jak

Kamilo, patrząc na Twój rysunek właśnie zdałam sobie sprawę, że mamy bardzo podobny dom, ja w tym samym miejscu mam wykusz, taras, tylko zamiast garażu, mam kotłownię

teraz tak na szybko nie kojarzę fotki z tego miejsca, więc wszystko "na czuja" narysowane
Za placem zabaw - żywopłot z cisa
wokół basenu i dojście do placu - żwirek
w kąciku przed cisami i po lewej od placu - miskanty (zebrinus? gracimillus?)
po prawej pod płotem - thuje smaragd
przed tujami i przed świerkami - hortensje limelight
ciemniejsze fioletowe - lawenda hidcote
jasnofioletowe - kocimiętka
pomarańczowe - żurawki marmelade

co oznacza ta kropka w miejscu, gdzie niczego nie wyrysowałam? nie wiem, co tam jest...

Witaj domek masz już śliczny (napisz mi proszę co to za projekt a ogród z pewnością też taki będzie. Tez mi się plan działki skojarzył z Any byłym ugorem Masz tę przewagę, że zaczynasz dopiero i dzięki wiedzy, którą tutaj posiądziesz i osób, które Ci doradzają, stworzysz ogród marzeń. Życzę powodzenia i oczywiście będę zaglądała

Kamila, wróciłam jeszcze do fotek z pierwszych stron. Wydaje mi się, że po prawej stronie przy tarasie powinnaś mieć dużą, pachnącą rabatę, żeby Was cieszyła kolorem i zapachem latem. Pod catalpą dodałam jeszcze łezkę ze żwirkiem, nawiązującą do tego, co będzie wokół placu zabaw i basenu. W niej mogłabyś posadzić 3 stożki lub 3 małe tuje aurea nana i posadzić Danusiowymi konwalnikami dla kontrastu z zielenią tujek i liści catalpy.

Jak patrzę na Twój projekt, to widzę, że mój jest prawie identyczny. Tylko, że ja (pod wpływem męża-trawomaniaka) zaplanowałam ściężkę od wejścia ( przechodzącą pod jadalnią) w stronę tarasu dałam w linii prostej z łagodnymi półkolami na zakręcie domu i przy tarasie (wyobraź sobie nawias kwadratowy z zaokrąglonymi narożnikami).Rabatę poprowadziłam po całości - tzn.również tam w narożniku między kuchnią a jadalnią.Mąż się cieszy bo koszenie trawy po lewej od ścieżki będzie prostsze.
Pomysł Zielonej - bardzo mi sie podoba. Może tę łezkę ze żwirkiem pod katalpą w dolnej części skomponować z rabatą czyli nasadzeniami przed świerkami, tzn tam gdzie jej koniec to zrobić zewnętrzną krawędź rabaty.
Też boję się, że zimy mi nie starczy. Narazie zrobiłam skan wyrysu działki i ołówkiem wysuję,ścieram, rysuję, ścieram.... Muszę zrobić nowy skan, bo w tym już dziury po gumce : (