Powiem Ci, że myślałam o tym, żeby w gruncie, ale tak było zimno i wstrętnie w piątek. A w piątek właśnie je dostałam, wróciłam do domu późno i wymiękłam. W znaczeniu bałam się, że im będzie źle na zewnątrz... Mam nadzieję, że coś z nich będzie (chociaż lasu to się nie spodziewam ).
Ja też właśnie wczoraj w te paskudną pogodę robiłam sadzonki. Ale ja to chyba bezduszna jestem. Robiłam sadzonki z vanilki i sundae fraise. Moje limki chyba mają zbyt liche przyrosty i nie nadają się na sadzonki...
Kamila, ciemiernik w tej donicy wygląda przeuroczo, a nowe nabytki też dorodne.
Czytałam, że będziesz działać przy tarasie... ciekawa jestem co masz tam zaplanowane, a na jaką stronę świata wychodzi Twój taras?
Taras wychodzi jest po zachodniej stronie. W planie są tam rh 'Daniela na tle serbów, derenie 'Ivory Halo' na tle szmaragdów, bukszpanowy płotek i kuleczki i miłorząb 'Pendula'. Co posadzimy, to się zobaczy