Mireczko, rozplenice też kupowałam maleńkie i urosły niesamowicie już w pierwszym sezonie. Dostały przygotowaną glebę z kompostem, wodę i pokazały co potrafią

Ale w sklepie internetowym "bergenia" zamawiałam też wiosną zeszłego roku inne trawy i to była porażka na całej linii. Przez cały sezon prawie nie ruszyły z miejsca. Duża część była jakaś marna. Walczyły dzielnie. Ja razem z nimi ale i tak wiele z nich po prostu wyginęło.

Podobnie było z hakone z allegro. Zamówiłam kilkanaście sztuk. Przyszły takie jakby dopiero co wschodziły. Dopiero w tym roku widzę, że rosną.
Za to tatarak trawiasty kupiłam w centrum ogrodniczym u siebie. Zapłaciłam tyle co wysyłkowo a widziałam co kupowałam. Mam od razu piękne, wielkie sadzonki. Wkurza mnie podłość sprzedawców którzy zamieszczają zdjęcia pięknych roślin w dorodnych rozmiarach a wysyłają kilka marnych listeczków
Ja nie mam nic przeciwko kupowaniu maleńkich sadzonek ale niech będzie od razu informacja o wielkości rośliny a nie obiecywanie gruszek na wierzbie..