Ja też Tak samo jak wiele miesięcy wcierałam w nie sok z czarnej rzepy. Śmierdzi to to okrutnie ale efekty warte są cierpienia. Żadne gotowe kosmetyki z rzepą nie dały takich efektów jak świeżo wyciśnięty sok.
ale dlaczego tortury? W dziecinstwie jadlo sie wszystko,nawet pamietam smak zdzbla trawy rozgryzanego dla zabawy zebami...,owocow babki... pokrzywa to nic wielkiego bylo
Jeżeli chodzi o włosy to wg mnie lepiej działa na nie sok z czarnej rzepy. Naprawdę widziałam rezultaty. Gdybym tylko miała czas i ochote na to wyciskanie i wcieranie...
Niezłe! Też mam ochotę spróbować takich rarytasów Tylko najpierw muszę się doszkolić z tych zielsk bo w większości nie wiem jak wyglądają Dopaytrzyłam się tam takich pozycji jak: Tasznik, żółtlica... muszę zgłosić się do prof. googla po pomoc..
*** Tylko przeczytasz czy zaryzykujesz i spróbujesz zrobić?
Ksiazke mam bo dostalam kiedys w prezencie od zagorzalego wegetarianina
Moze kiedys dla sportu cos ugotuje. Na razie to chic gnojowke z pokrzyw moglabym uwarzyc